Wczytywanie teraz

Japońskie smaki w stolicy Wielkopolski. Przewodnik po daniach, które wykraczają poza sushi

Gdy myślimy o kulinarnych podróżach do Kraju Kwitnącej Wiśni, pierwszym skojarzeniem jest zazwyczaj surowa ryba podana na idealnie uformowanym ryżu. To skojarzenie jest jak najbardziej słuszne – w końcu wpisując w wyszukiwarkę frazę sushi Poznań, otrzymujemy setki wyników świadczących o ogromnej popularności tego dania. Jednak sprowadzanie kuchni japońskiej wyłącznie do rolek maki czy nigiri to kulinarny błąd. Japonia ma do zaoferowania feerię smaków, od głębokich, gotowanych godzinami wywarów, po puszyste bułeczki i chrupiące mięsa w panierce panko.

Dla mieszkańców Poznania i turystów odwiedzających stolicę Wielkopolski mamy dobrą wiadomość: lokalna scena gastronomiczna dojrzała do tego, by serwować autentyczne, różnorodne smaki Azji. Restauracja azjatycka Poznań – to hasło nie oznacza już tylko baru z „chińczykiem” czy klasycznej susharni. To coraz częściej nowoczesne bistro, ramen-ya czy lokale inspirowane tokijskimi uliczkami.

Umami i harmonia – filozofia japońskiego stołu

Zanim przejdziemy do konkretnych dań, warto zrozumieć, co sprawia, że kuchnia ta jest tak wyjątkowa. Japończycy to mistrzowie wydobywania „piątego smaku”, czyli umami. Ich kuchnia opiera się na szacunku do produktu. Nie chodzi o to, by zamaskować smak składnika sosem, ale by go uwypuklić. Sezonowość, estetyka podania (tzw. „jedzenie oczami”) oraz balans między strukturami – coś chrupkiego, coś miękkiego, coś gorącego i zimnego – to fundamenty każdego posiłku.

Jeśli więc planujesz wyjście na miasto i Twoim celem jest dobra restauracja Poznań na Starym Rynku lub w okolicach, warto wiedzieć, czego szukać w menu, by przeżyć prawdziwą przygodę kulinarną, nawet jeśli nie jesteś fanem surowych ryb.

Co zjeść zamiast sushi? Odkryj nowe horyzonty smaku

Oto zestawienie dań, które podbijają serca poznaniaków i które koniecznie musisz wpisać na swoją listę „do spróbowania”.

1. Ramen – królewski bulion

Ramen to w Japonii religia, a w Poznaniu – jeden z najgorętszych trendów ostatnich lat. To nie jest zwykła zupa. To esencjonalny, gotowany często przez kilkanaście godzin wywar (mięsny lub wegetariański), podawany ze sprężystym makaronem alkalicznym. Dodatki, takie jak marynowane jajko (ajitsuke), plastry pieczonego boczku (chashu), nori czy pędy bambusa, tworzą w misce kompletną kompozycję. Warto spróbować różnych stylów: od kremowego, gęstego Tonkotsu, przez klarowne Shoyu, aż po wyraziste Miso.

2. Sando – kanapka, która stała się viralem

Nowość, która szturmem zdobywa modne lokale. Japońskie kanapki, zwane „Sando”, różnią się od naszych tym, że są przygotowywane na specjalnym, mlecznym pieczywie shokupan. Jest ono niezwykle puszyste, wilgotne i ma delikatną skórkę (którą często się odkrawa). Najsłynniejszą wersją jest Katsu Sando – kanapka z grubym kawałkiem wieprzowiny (schabu lub karkówki) w chrupiącej panierce, z dodatkiem szatkowanej kapusty i słodko-kwaśnego sosu tonkatsu. To idealny przykład na to, jak Japończycy potrafią udoskonalić zachodnie koncepcje.

3. Tempura – sztuka lekkiego smażenia

Smażenie na głębokim tłuszczu kojarzy się z czymś ciężkim? Nie w Japonii. Tempura to technika, w której warzywa, krewetki czy ryby zanurza się w lodowatym cieście i krótko smaży w gorącym oleju. Efekt? Niesamowita chrupkość, lekkość i brak nadmiaru tłuszczu. Dobra tempura powinna być złocista i niemal koronkowa.

4. Bao – puszysta chmurka z nadzieniem

Choć bułeczki bao (lub gua bao) wywodzą się z kuchni chińskiej i tajwańskiej, na stałe zagościły w menu nowoczesnych japońskich restauracji i lokali fusion. To gotowane na parze, niezwykle delikatne ciasto, które składa się na pół, tworząc „kieszonkę”. W środku ląduje zazwyczaj wolno pieczony boczek, kaczka, chrupiące tofu lub krewetki, a całość dopełniają orzeszki, świeża kolendra i pikantne sosy. To idealna przekąska typu street food.

5. Bento – japoński lunchbox

Bento to coś więcej niż zestaw obiadowy – to sztuka pakowania jedzenia. Tradycyjne pudełko bento podzielone jest na przegródki, w których znajdziemy ryż, porcję białka (np. rybę lub mięso), marynowane warzywa (tsukemono) oraz sałatkę. Wszystko jest zbilansowane pod względem smaku, koloru i wartości odżywczych. W wielu poznańskich restauracjach bento serwowane jest jako idealna opcja lunchowa, pozwalająca spróbować wielu smaków podczas jednego posiłku.

6. Yakitori – szaszłyki z dymnym aromatem

Idealne do piwa lub sake. Yakitori to szaszłyki drobiowe grillowane na specjalnym węglu drzewnym (binchotan), który nadaje im wyjątkowy aromat. Mogą być doprawione tylko solą (shio) lub maczane w gęstym, słodko-słonym sosie tare. W japońskich barach typu izakaya zamawia się je po kilka sztuk i dzieli ze znajomymi.

7. Gyoza – pierożki inne niż wszystkie

Polska pierogami stoi, ale japońskie gyoza to zupełnie inna bajka. Ciasto jest znacznie cieńsze, a farsz (zwykle wieprzowina z kapustą, imbirem i czosnkiem) bardziej wyrazisty. Największa różnica tkwi w sposobie przygotowania – gyoza są najpierw smażone na patelni, by uzyskać chrupiący spód, a następnie podlewane wodą i parowane pod przykryciem. Podaje się je z dipem na bazie sosu sojowego i octu ryżowego.

Gdzie w Poznaniu szukać smaków Japonii?

Poznańska mapa kulinarna zmienia się dynamicznie. Choć restauracja Poznań Stary Rynek to wciąż popularny wybór ze względu na klimat zabytkowych kamienic, warto czasem zboczyć z głównego szlaku. Dzielnice takie jak Jeżyce, Wilda czy Grunwald wyrastają na nowe zagłębia gastronomiczne, gdzie kucharze mają więcej swobody i odwagi w eksperymentowaniu.

Szukając autentyczności, nie bój się miejsc mniejszych, o swobodniejszej atmosferze. Nowoczesna restauracja azjatycka w Poznaniu nie musi mieć białych obrusów. Często najlepszy ramen czy sando zjesz w lokalu z otwartą kuchnią, gdzie możesz podglądać pracę kucharzy, siedząc przy wysokim blacie.

Na co zwrócić uwagę wybierając lokal?

  1. Specjalizacja: Jeśli karta menu ma 20 stron i oferuje wszystko – od sushi po pad thai i pizzę – zachowaj czujność. Najlepsze są miejsca, które skupiają się na konkretnym wycinku kuchni (np. ramenownie lub lokale specjalizujące się w street foodzie).
  2. Składniki: Czy makaron jest robiony na miejscu? Czy bułki do bao są świeże? Rzemieślnicze podejście to klucz do smaku.
  3. Wystrój i klimat: Japońska kuchnia lubi minimalizm, drewno i ciepłe światło.
  4. Opinie: Frazy takie jak „najlepsze sushi Poznań” czy „autentyczny ramen” w recenzjach Google często wskazują drogę, ale warto czytać treść opinii, by dowiedzieć się, co konkretnie zachwyciło gości.

Kulinarna podróż bez biletu lotniczego

Japońska kuchnia w Poznaniu ma się świetnie i wciąż się rozwija. Niezależnie od tego, czy szukasz szybkiego lunchu w formie bento, sycącej kolacji z miską ramenu, czy przekąski w postaci sando w biegu – stolica Wielkopolski nie zawiedzie Twoich kubków smakowych.

Warto wyjść poza schemat. Oczywiście, jeśli najdzie Cię ochota na najlepsze sushi w Poznaniu, bez trudu znajdziesz lokal na światowym poziomie. Pamiętaj jednak, że obok rolek maki czeka na Ciebie cały świat smaków: chrupiących, parowanych, grillowanych i duszonych, które tylko czekają na odkrycie. Smacznego, czyli po japońsku: Itadakimasu!

Art. Sponsorowany

Źródło grafiki: Materiał Reklamodawcy

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.